Dzień Modlitwy i Postu za Misjonarzy Męczenników

      Inicjatywa uczczenia w szczegóły sposób współczesnych męczenników pojawiła się w 1993 roku we Włoszech. Pomysłodawcą był młodzieżowy ruch Papieskich Dzieł Misyjnych, znany w naszym kraju zwłaszcza ze względu na inicjatywę Kolędników Misyjnych, w której biorą udział dzieci z wielu parafialnych grup. Wybrana na uczczenie pamięci zmarłych misjonarzy data jest symboliczna – 24 marca 1980 roku podczas sprawowania Eucharystii został zamordowany arcybiskup Oscar Romero, który już za życia był w krajach Ameryki Południowej symbolem walki o pokój i propagatorem praw człowieka wnikających jasno z nauki Chrystusa.

            Obecnie informacji na temat zmarłych misjonarzy dostarcza nam Agencja prasowa Fides podlegająca bezpośrednio Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Dzięki niej w ostatnim dniu roku Stolica Apostolska publikuje dostępne w wielu językach zestawienie szczegółowych informacji o nich. Warto wiedzieć, że nie są to jedynie osoby wyświęcone – kapłani oraz siostry zakonne – ale również świeccy współpracownicy posługujący na rzecz ewangelizacji w krajach swojego pochodzenia. Część z opisanych w zestawieniach Agencji Fides śmierci nie jest spowodowana bezpośrednią chęcią zamordowania osoby ze względu na jej wiarę. Przykładem obrazującym taką ofiarę życia może być znana wielu Polakom historia Heleny Kmiecik – wolontariuszki misyjnej, która zginęła w Cochabambie (Boliwia) w 2017 roku podczas napadu rabunkowego na placówkę, w której pracowała.

Dziś podczas dwudziestych ósmych obchodów Dnia Modlitwy i Postu za Misjonarzów Męczenników wspominamy w szczególny sposób 20 osób zmarłych w 2020 roku. W tej grupie znaleźli się: 8 księży, 1 zakonnik, 3 siostry zakonne, 2 kleryków oraz 6 osób świeckich. Poniżej przedstawione zostaną szczegóły dotyczące życia i śmierci misjonarzy opisane w raporcie Agencji Fides z podziałem na kontynenty, na których pracowali.

Ameryka:

  • Lilliam Yunielka (12 lat) oraz Blanca Marlene González (10 lat) były siostrami zamieszkującymi we wspólnocie Lisawe w parafii pod wezwaniem Ducha Świętego w Mulukuku (Nikaragua). Obydwie były częścią Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci i Młodzieży oraz Młodzieży Misyjnej Nikaraguy. Zginęły w wyniku brutalnego napadu 15 września. Biskup diecezji Pablo Schmitz Simon zadeklarował: „Czyny jak ten oddziaływują na społeczność, którą zbudowaliśmy: społeczność pełną przemocy i zdominowaną przez męską siłę, która nie respektuje życia, która nie dba o dziewczęta i chłopców, która sprawia, że kobiety są jeszcze bardziej bezbronne i zagrożone – zwłaszcza biedne kobiety, samotne matki, młodzież i dziewczęta. Przed tak wielkim barbarzyństwem dołączam swój głos do wszystkich głosów, które wołają o sprawiedliwość. Potwierdzam nasze zaangażowanie i zachęcam wspólnoty parafialne do prowadzanie akcji wspierających kobiety naszej społeczności. Dbaj o nie, chroń je, zgłaszaj wszelkie fakty, które zagrażają ich życiu fizycznie, psychicznie i duchowo”.
  • Bryan José Coronado Zeledon (17 lat) był muzykiem i członkiem Apostolstwa Młodzieży Chrystusa przy Katedrze w Matagalpa (Nikaragua). Został znaleziony martwy na brzegu rzeki Rio Grande 19 września. Pierwsza hipoteza mająca ustalić przyczynę jego śmierci wskazywała na wypadek, ale na ciele odnaleziono ślady przemocy. W związku z tym rodzina zgłosiła, że doszło do popełnienia przestępstwa.
  • Ksiądz Oscar Juárez (67 lat) został odnaleziony martwy w Kościele Świętego Marcina de Porres w stolicy prowincji Tucumán (Argentyna), gdzie był proboszczem od 2004 roku. Ciało odnalazł pracownik sprzątający w poniedziałek 15 lipca. Wskazano rabunek jako motyw morderstwa. „Wierzymy, że ta bolesna strata jest skutkiem okresu niepewności, który przezywamy teraz w Tucumán”, potwierdza komunikat archidiecezji.
  • Ojciec Jorge Vaudagna (58 lat) był proboszczem parafii Vincuña Mackenna, która mieści się w departamencie Río Cuarto, prowincji Córdoba w Argentynie. Kapłan nazywany przez wiernych „ojciec Coqui” zostało znaleziony martwy w nocy 27 października. Według lokalnych wiadomości został zastrzelony podczas próby rabunku w swojej parafii.
  • Ojciec Ricardo Antonio Cortéz był rektorem Seminarium Wyższego Świętego Santiago de María de Zacatecoluca w Salwadorze (Salwador). Został zasztyletowany podczas ulicznej bójki na osiemdziesiątym kilometrze autostrady El Litoral, która łączy San Salvador z wieloma miastami departametnu La Paz. Państwo Salvador jest znane jako jeden z krajów o najwyższym światowym wskaźniku przemocy oraz morderstw.
  • Ksiądz Adriano da Silva Barros był wikarym w parafii w São Simão w Simonésia, diecezji Caratinga (Brazylia). Po raz ostatni był widziany 13 października o godzinie 13.00 w Reduto. W nocy 14 października zostało odnalezione ciało blisko wsi Manhumirim. Jego ciało zostało częściowo spalone. Jeden z rolników mieszkających na peryferii Manhumirim zauważył ogień i zaalarmował policję. Hipoteza zakłada, że ksiądz był ofiarą rabunku.
  • Ksiądz José Manuel de Jesús Ferreira (40 lat) należał do Zgromadzenie Księży Najświętszego Serca Jezusowego. Był proboszczem Diecezjalnego Sanktuarium Eucharystycznego Świętego Jana Chrzciciela (Wenezuela) oraz osobą odpowiedzialną w diecezji za duszpasterstwo misyjne. Do napadu doszło 20 października krótko po tym, jak kapłan odprawił Mszę Świętą. Ksiądz został przetransportowany do szpitala, a chwilę później umarł. O fakcie poinformował biskup Polito Rodríguez Méndez oraz kongregacja, do której należał.

Afryka:

  • Augustine Avertse była osobą świecką odpowiedzialną za wspólnotę katolicką Świętego Augustyna w Keana Local Government Area stanu Nasarawa w centralnej części Nigerii. Zginęła rankiem 20 stycznia podczas ataku na społeczność Abebe. O strzały podejrzewa się pasterzy Fulani, chociaż ocalały świadek zdarzenia zwraca uwagę, iż nie było żadnej wcześniejszej prowokacji uzasadniającej atak. Między członkami społeczności a pasterzami Fulani mieszkającymi w okolicy nigdy nie było nieporozumień. W wyniku ataku zginął również ojciec ofiary Akaa’am Avertse i dwie inne osoby.
  • Michael Nnadi (18 lat), kleryk Wyższego Seminarium Dobrego Pasterza w Kakau (Nigeria). Dnia 1 lutego biskup Sokoto Matthew Hassan Kukah ogłosił odnalezienie ciała Michaela. Mężczyzna był najmłodszym z czterech porwanych 8 stycznia alumnów Seminarium. Pozostali trzej mężczyźni zostali uwolnieni 18 i 31 stycznia. Podejrzany o zabójstwo Mustapha Mohammed w areszcie wyznał, że Michael „nie przestawał głosić Ewangelii Jezusa Chrystusa” swoim porywaczom. Ten lider 45-osobowego gangu zajmującego się grabieżami wyjaśnił, że młody kleryk namawiał go do porzucenia ścieżki zła.
  • Siostra Henrietta Alokha należała do zgromadzenia Sióstr Misjonarek Najświętszego Serca Pana Jezusa, dyrektorka Bethlehem Girls College rejonu Abule Ado z Lagos (Nigeria). Była jedyną z ofiarą śmiertelną eksplozji, która miała miejsce w niedzielę 15 marca. Do zdarzenia doszło podczas Mszy Świętej celebrowanej w szkole, a hałas jaki powstał w jej wyniku był słyszalny na kilometry wokół. Pożar wywołany w jej wyniku natychmiast zaczął trawić klasy i szkolne pomieszczenia. Siostra Henrietta zrobiła wszystko, co możliwe, aby pomóc uczennicom wydostać się na zewnątrz. W momencie, w którym mogła już ratować siebie samą budynek zawalił się i płomienie pochłonęły ją. Arcybiskup Lagos Alfred Adewale powiedział, że siostra „zapłaciła najwyższą cenę za zagwarantowanie bezpieczeństwa ponad 300 uczniom, za których była odpowiedzialna”. Jedynie nieliczne z dziewcząt odniosły drobne obrażenia.
  • Ojciec Jozef „Jef” Hollanders (83 lat) ze zgromadzenia Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej był znany jako człowiek pełen entuzjazmu, życia i poświęcenia. Mówił biegle wieloma językami m.in. afrikaans i tswana – językiem ludu Bantú zamieszkującego rejony Afryki Południowej oraz Botswany. Przez ostatnie 55 lat swojego życia posługiwał w Afryce Południowej. Został zamordowany w nocy w niedzielę 12 stycznia podczas rabunku w budynku parafialnym w mieście Bodibe (blisko Mahikeng, prowincji Afryki Południowej). Według biskupa Phalana sprawującego swój urząd w prowincji Klerksdorp włamywacze byli źle poinformowani: „Wszyscy wiedzieli, że nie miał pieniędzy. On żył w służbie dla wspólnoty ubogich. Używał każdego grosza, który posiadał, dla swoich ludzi. Oddawał wszystko co miał”.
  • Świecki katechista Philippe Yarga został zamordowany razem z grupą 23 osób różnej wiary w wyniku ataku dżihadystów w wiosce Pansi na północy Burkina Faso. Atak miał miejsce w niedzielę 16 lutego. Philippe był jednym z pierwszych wybranych na katechistę z nowopowstałej diecezji Dori, która swoim ogromnym terytorium obejmuje 6 parafii i zrzesza populację, w której 2% stanowią katolicy.
  • Siostra Lydie Oyanem Nzoughe ze zgromadzenia Religieuses de Sante Marie była dyrektorką Bractwa Świętego Jana w Libreville (Gabon). Ośrodek oferuję pomoc osobom starszym schorowanym i pozbawionym opieki, z miłością i troską towarzysząc im w ostatnich momentach życia. Siostra Lydie została zaatakowana i zabita w nocy z 19 na 20 marca w swoim pokoju. Niektóre przedmioty osobiste oraz telefon komórkowy zniknęły. Wkrótce sprawca zbrodni oddał się w ręce policji. Była to osoba wykonująca drobne prace domowe w placówce.
  • Siostra Matilda Mulengachonzi (60 lat) ze zgromadzenia Zgromadzenie Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej została ranna 24 sierpnia podczas ataku na parafię w Zambii, gdzie pracowała. Zmarła w niedzielę 25 października w wyniku odniesionych obrażeń.
(fot. Chris Liu/Unsplash)

Azja:

  • Ksiądz Nomer de Lumen (32 lata) posługujący w diecezji Antipolo (Filipiny) został znaleziony martwy z ranami kłutymi 9 września w swoim pokoju na plebani kościoła pod wezwaniem Świętego Jana Chrzciciela w Taytay, prowincji Rizal. Ksiądz był zastępcą proboszcza od grudnia 2019 roku. Został odnaleziony przez jednego z pracowników, który zadzwonił po policję. Na miejscu odnaleziono rewolwer oraz dwie kule. Księża, siostry zakonne oraz osoby świeckie wyraziły w mediach społecznościowych swoje uczucia oraz wdzięczność za życie księdza Nomera: „Jest ogromną stratą dla naszej wspólnoty: mieliśmy księdza młodego i wartościowego, który dał tyle i który wciąż mógł dał wiele w pracy duszpasterskiej i misyjnej”.
  • Rufinus Tigau (28 lat), katechista diecezji Timika (prowincja Papua; Indonezja) został zabity nożem podczas wspólnej operacji indonezyjskiej armii i policji 26 października. Stało się to w Kampung Jibaguge. Rufinus podszedł do służb ochronnych, które otoczyły dzielnicę, w której żył, mówiąc: „Proszę przestać strzelać. Powinniśmy porozmawiać spokojnie. W czym jest problem?”. Jeden z mundurowych wymierzył w niego broń i mężczyzna natychmiast podniósł ręce w geście poddania. Mimo to został zabity na miejscu z zimną krwią. Wojsko zaprzeczyło później, że taka sytuacja miała miejsce równocześnie oskarżając Rufusa Tigau o przynależność do Grupo Armado Criminal Separatista. Ojciec Martin Kuayo, administrator diecezji Timika, zaprzeczył takim zarzutom.
  • Kleryk Zhage Sil. Jego martwe ciało znaleziono w jamie w Jayapura, mieście w indonezyjskiej Papui po południu 24 grudnia. „Jestem zszokowany jego nagłą i tragiczną śmiercią. W przyszłym roku miał zostać wyświęcony na diakona, a wkrótce potem na księdza diecezjalnego”, powiedział ksiądz Johan, proboszcz Jayapura.

Europa:

  • Ksiądz Roberto Malgesini (51 lat) został zabity w Como (Włochy) 15 września przez bezdomnego z problemami psychicznymi. Atak nastąpił krótko po godzinie 7 rano. Ksiądz został dźgnięty parokrotnie nożem w plecy. Roberto Malgesini był znany jako „kapłan tych ostatnich”, ponieważ poświecił się pracy z najbardziej potrzebującymi, imigrantami i osobami marginalizowanymi. Sprawca oddał się w ręce policji. Był jedną z osób, którymi misjonarz się opiekował.
  • Brat Leonardo Grasso (78 lat) należał do Zakonu Klerków Regularnych Posługujących Chorym (Kamilianów). Zmarł rankiem 5 grudnia w pożarze, który zniszczył siedzibę ośrodka rehabilitacyjnego dla narkomanów i osób z choroba AIDS. Brat kierował nim w Riposto, rejonie Katanii (Włochy). Sprawcą pożaru była osoba pobierająca pomoc w ośrodku, która najpierw zaatakowała księdza, a następnie wznieciła ogień.

„Jednakże nie ma większej radości niż zaryzykować życie dla Pana! Zwłaszcza wam, ludziom młodym, chciałbym powiedzieć: nie bądźcie głusi na powołanie przez Pana! Jeśli powołuje On was na tę drogę, nie poddawajcie się i zaufajcie Mu. Nie dajcie się zarazić strachem, który paraliżuje nas w obliczu wysokich szczytów, jakie wskazuje nam Pan. Zawsze pamiętajcie, że tym, którzy zostawiają sieci i łódź, aby podążać za Nim, Pan obiecuje radość nowego życia, która napełnia serce i ożywia wędrowanie”.

Papież Franciszek

31 stycznia 2019, Watykan 

opracowała Dominika Karcz